You are currently viewing 90 Dni do Obfitości – Dzień 1

90 Dni do Obfitości – Dzień 1

Dzień 1: Podjęcie Decyzji o Zmianie i Rezygnacji z Braku

o Identyfikacja głównego tematu wyzwania i zdefiniowanie obszarów życia, w których doświadczamy braku.
o Rozpoczęcie pracy z przekonaniami i zapisanie tych, które dotyczą wybranego tematu obfitości (np. zdrowie, finanse, relacje).
o Zastąpienie braku poczuciem obfitości i otwarcie się na możliwość pozytywnej transformacji.

Od czego zaczynamy?

Od założenia  zeszytu. Zeszyt 90 kartkowy przynajmniej. Taki będzie idealny. Dlatego, że będziesz (prawdopodobnie) codziennie zapisywać w nim parę zdań, parę rzeczy. Ale może potrzebny być i większy zeszyt, albo więcej zeszytów, bo jeżeli zaczniesz pisać afirmacje, do czego gorąco zachęcam, gdyż to jest jeden z bardziej skutecznych sposobów na „przeprogramowanie” starych, niesłużących wzorców, to w przeciągu tych 90 dni można napisać ich nawet cztery (minimum 21 dni), jedna po drugiej. Można też pisać jednocześnie kilka i można zostawić  afirmacje na te całe 90 dni i dłużej.

Tematów będę omawiać wiele – związanych z obfitością. Są takie tematy naczelne, które pojawiają się jeżeli chodzi o obfitość i są to pieniądze oczywiście. Po pierwsze gdy myślimy „obfitość”, to się to kojarzy z finansami, czyli taka obfitość materialna, głównie pieniądze. Jeżeli pieniądze, to również praca, więc na pewno będą tutaj poruszane tematy, związane z tego rodzaju obfitością. A jeżeli praca i pieniądze,  to też przepływ w życiu. Tutaj przypomnę, że przepływ finansowy, majątek wiąże się z przyjęciem życia jako takiego. I często jest tutaj coś do poukładania, do uzdrowienia, do naprawienia, aby to zadziałało. Tak. Pieniądze, przepływ finansowy, przepływ materialny, praca zawodowa. To są tematy bardzo, bardzo ważne. Za tym przepływem finansowym, materialnym idzie przepływ wielu innych wartości w naszym życiu.

Choćby przepływ miłości w relacjach i ogólnie przepływ w relacjach. A więc to są te przepływy związane z uczuciami. I będę tu mówiła o tym, z czego, z jakich blokad albo z jakich niewłaściwych przekonań bierze się ten brak przepływu.

Dziś po prostu proszę Cię – załóż „Zeszyt obfitości”. Musi być wygodny. Ładny. Fajnie, gdyby był w kolorze złotym. Złoto przyciąga złoto.

To jest energia bogactwa, prosperity. Jeżeli komuś potrzebna jest obfitość w innych aspektach niż te finansowo-materialne, to może  do złotego albo zamiast złotego wybrać inny kolor. Jeżeli to jest na przykład obfitość związana z podstawą Twojego życia, z takim podstawowym bytem, z podstawowymi potrzebami, to wybierz  czerwony zeszyt. Jeżeli to jest obfitość związana z miłością, ale na takim głębokim poziomie. To może być różowy albo zielony kolor zeszytu. Możesz też  napisać po prostu „Obfitość” gdzieś tak, aby ci się to od razu pojawiało to słowo, żeby się kojarzyło z tym konkretnym tematem, z tym wyzwaniem. Jeżeli potrzebujesz, na takim głębokim poziomie, uzdrowić zaufanie do świata i chcesz tej obfitości na każdym poziomie, to bardzo dobrym kolorem jest zielony. Jeżeli potrzebujesz obfitości w zdrowiu, to dobrym kolorem będzie niebieski kolor.  czysty niebieski. Jeżeli potrzebujesz obfitości w sferze kreacji i samo kreacji, wyrażania siebie; jeżeli tutaj jest jakiś rodzaj niedoboru to turkusowy kolor. Ale takim uniwersalnym kolorem na obfitość jest kolor złoty.

I w ogóle to jest ciekawe, bo ja kiedyś za złotym kolorem nie przepadałam. Czasami żółty gdzieś mi się pojawiał, pomarańczowy oczywiście też. To jest ta czakra sakralna mocno, ale zaczęłam po prostu szukać złotych rzeczy. Złotych i złotego. Właśnie zeszyty. Kupiłam  złoty notatnik, kalendarz, terminarz w złotym kolorze. Będę Cię namawiała do kreacji w kolorze złotym, do malowania w kolorze złotym, Ale to później.

Więc zeszyt. Zeszyt. Zastanowić się też warto nad tym, jaki temat główny jest w moim życiu, i go  naświetlić. Czy chodzi o brak obfitości w finansach? Czy chodzi o brak obfitości w uczuciach? Ja będę przeplatała te tematy. Bo to się wszystko ze sobą łączy. Tak jak się domyślasz, przenika się obfitość zdrowia, rodziny, pieniędzy, przyjaciół, kreacji itd….

Obfitość to po prostu obfitość. Prosperity to jest to.

Gdy już  ustalisz temat, którego dotyczy twoja obfitość na Teraz, bo to się może zmienić w trakcie, to wypisz wszystkie swoje przekonania na ten temat.

To jest podstawa przywołania obfitości: zobaczyć skąd startujesz. Więc zobacz , napisz w zeszycie. Nie przywołuj starych przekonań, nad którymi już pracowałaś/pracowałeś, które już zostały przetransformowane, bo one już są nieważne. One już zostały unieważnione, tak to nazwijmy. I popatrz co nowego, co teraz, co dokładnie teraz czuję na przykład na temat pieniędzy? Czy nadal mam takie poczucie, że pieniądze szczęścia nie dają? Czy dalej mam  poczucie, że kto ma szczęście w pieniądzach, ten nie ma szczęścia w miłości? Czy nadal mam przekonania, że jeżeli ktoś się bogaci, to kogoś musiał okraść? Czy nadal mam przekonanie, że ten kawałek tortu, że to jest tort, z którego bierzemy  po kawałeczku i że nie starczy dla wszystkich? Czyli, że jeżeli ja będę miała, to ty nie będziesz miał? Czy takie mam przekonanie? Czy nadal mam przekonanie, że nie mogę być lepsza niż moi rodzice? Że mi nie wolno. Na przykład oni byli niezamożni – to pytanie: czy ja mogę być lepsza niż moi rodzice? Czy nie mam lojalności do przodków, do rodziców, do dziadków? Czasami nas trzyma lojalność do rodzeństwa albo do kuzynostwa, do kogoś z dalszej rodziny. I tutaj zobaczcie, czy to nie jest coś też o Was? Czy nie jesteś lojalny, lojalna wobec kogoś w rodzinie, zwłaszcza wobec rodziców? Nie mogę być lepsza niż mama. Tak, nie mogę być lepsza niż tata. Nie mogę mieć więcej niż oni. Bo tutaj czasami też się pojawia temat do zanalizowania.

Jeżeli brakuje ci czasu to wypisz wszystko co uważasz o czasie. Np. „Czasu się nie da rozciągnąć”,  „Czas to pieniądz” i inne z tym związane przekonania, w których występuje wprost, albo symbolicznie, metaforycznie słowo czas.

Więc te wszystkie przekonania, te myśli „na temat”. Kiedy będziesz się nad tym zastanawiać, to  wypisz już w tym nowym zeszycie, ale gdzieś z tyłu, bo będziesz do tego wracać, ale na zasadzie odblokowywania tych schematów myślowych. Natomiast nie chcemy, żeby te przekonania prowadziły. One mają zostać zdezaktualizowane, tak bym to określiła.

Możesz mieć też przekonania, które ci służą. Na przykład: „Im więcej pieniędzy, tym więcej pieniędzy”, „Pieniądz mnoży pieniądz”. Może masz takie przekonanie? To wtedy je  też zapisz, bo to jest też przekonanie. Ale można na przykład innym kolorem zielonym albo złotym tak podkreślić, że to jest przekonanie, które mi służy. „Więcej pieniędzy daje jeszcze więcej pieniędzy”. „Kiedy jestem w obfitości, doświadczam jeszcze więcej obfitości”. Takie afirmacje będę podpowiadała codziennie do wyboru. Jeżeli tobie któraś zaskoczy, to po tych pierwszych kilku dniach możesz zacząć już pisać. Jeszcze będę tłumaczyła jak to robić.

Powiem też jak wykonać dwupunk, aby przywołać obfitość w swoim życiu na poziomie duchowym. Powiem, pokażę, jak to zrobić. Troszkę później.

Więc dzisiaj jest bardzo ważny dzień – dzień, aby podjąć decyzję o tym, że rezygnuję z braku. Tak, rezygnuję z bycia w braku. Zaczynam swój proces do obfitości, do pełnej obfitości, do nieograniczonej obfitości. Zobaczcie, nieraz mówimy nieograniczone pole możliwości. Tak samo jest nieograniczony Ocean obfitości. Link do medytacji znajduje się poniżej.

To tyle w ramach wstępu. Dziękuję, że jesteś. Cieszę się, że jesteś.

AFIRMACJA – ocean obfitości:

Wersja YOUTUBE tutaj:  https://youtu.be/1NqO2SG_vjE

Konsultacje indywidualne, kursy i warsztaty: https://projekt-lb.pl/sklep/

Kontakt do mnie:
mail:kontakt@projekt-lb.pl;
whatsapp: 533871321;
messenger: m.me/l.b.indygo

Zapraszam! ps. zostaw komentarz! 🙂

Ten post ma 2 komentarzy

  1. Anna

    Dziękuję za ten wpis❤️
    Przystępuję do wezwania 💝💖

Dodaj komentarz