You are currently viewing 90 dni do Obfitości – Dzień 13

90 dni do Obfitości – Dzień 13

Dzień 13: Uwalnianie Marzenia i Powierzanie Go Sile Wyższej

    • Znaczenie puszczenia kontroli i zaufania Wszechświatowi: po określeniu i zwizualizowaniu celu należy go uwolnić i pozwolić, aby Wszechświat zajął się jego realizacją.
    • Technika dwupunktu jako sposób na uwolnienie marzenia: przedstawiam szczegółową instrukcję wykonania techniki dwupunktu, która pomaga uwolnić cel i przekazać go pod opiekę Sile Wyższej.

Technika Dwupunktu: Uwalnianie Marzenia z Przestrzeni Serca

  • Połączenie z sercem: Cały proces uwalniania odbywa się z poziomu serca, a nie ego.
  • Medytacja serca: Wizualizacja pola serca i wejście w stan miłości i spokoju.
  • Rozpuszczanie myśli: Wyobrażenie windy, która zabiera wszystkie myśli, przekonania i wyobrażenia do serca, gdzie zostają rozpuszczone.
  • Poszerzanie pola serca: Wizualizacja pola serca, które otacza ciało, dom, Ziemię i łączy się z innymi polami miłości.
  • Dwie dłonie jako punkty: Ustawienie dłoni przed sobą na wysokości serca, widząc wnętrza obu dłoni.
  • Lewa dłoń: Symbolizuje cel, marzenie połączone niewidzialną nicią z sercem.
  • Prawa dłoń: Symbolizuje Wszechogarniające Pole Możliwości połączone z sercem.
  • Zbliżanie dłoni: Powolne zbliżanie dłoni do siebie, aż poczujemy opór i kulę energetyczną.
  • Transformacja barier: W momencie zetknięcia dłoni wypowiadamy słowa: “TRANSFORMACJA BARIER!”.
  • Uzupełnienie procesu: Strzepnięcie dłoni i wypowiedzenie: “Dokonało się!”.

Dziś jest bardzo ważny dzień. Do tej pory było przygotowanie, ustawienie marzenia, wizualizacja itd… a potem powtórka i doprecyzowanie, doprecyzowanie.

Dzisiaj uwalniamy nasze marzenia.

Raz uwolnionego marzenia nie uwalniamy go po raz drugi czy trzeci. Robimy to tylko jeden raz. Ja znam bardzo fajną technikę na uwalnianie, na puszczanie, na to, żeby się już zadziało. Jedną taką najfajniejszą. To jest dwupunktu. Robiony techniką skróconą. Tę technikę opisywałam już wielokrotnie, ale również tu o niej opowiem troszkę.

Tutaj powtórzę, powiem jakie są założenia i o co w ogóle chodzi z tym uwalnianiem. Można też uwolnić na przykład w trakcie sesji sennej, w trakcie snów. Albo można po prostu zrobić sobie medytację na uwolnienie marzenia. Chodzi o to, by go już puścić. Ponieważ go wykreowaliśmy, wiemy jak ma wyglądać, potrafimy się poczuć w nim, potrafimy poczuć co będziemy czuć, kiedy ono będzie. I to jest mega fajne.

To jest ten moment, w którym czas je uwolnić. Co to znaczy? To znaczy, że resztę już załatwia Wszechświat, Siła Wyższa. Resztę już puszczamy, tak, by mogło to załatwić już Coś za nas, coś większego od nas. Bo po co się męczyć, jeżeli jest pole powszechne, w którym to się dzieje po prostu bez naszej uwagi i energii. Nasze marzenie, nasze pragnienie, nasza obfitość po prostu płynie. I o tym jest dzisiaj. Jak to zrobić, aby to już puścić, by już pozwolić, by to coś większego od nas: Wyższa Jaźń, Wszechświat, Bóg, Pole Morfogenne, czy Pole Informacyjne przechwyciło Marzenie i zrealizowało?

Po prostu odpuszczamy. Już się w to nie bawimy. Już przestajemy się tym zajmować. Oczywiście przez 90 dni będziemy się tym zajmować, ale w inny sposób. Będziemy się temu przyglądać i transformować pojawiające się bariery. Będziemy też sobie odhaczać tak umownie kiedy działa, kiedy zauważamy  działanie w kierunku spełnienia. Gdyż często nie widzimy tego. A więc będziemy się też uczyć wyłapywać te momenty, kiedy Wszechświat działa na naszą korzyść i kiedy ta obfitość do nas właśnie przypływa, Czasami po kropelce, ale gdy zaczniecie to wyłapywać i uczyć się jak to wyłapywać, to nauczycie się też to zatrzymywać. Często obfitość dostajemy, ale ona przez nas przepływa, my jej nie potrafimy zatrzymać, nie potrafimy tej obfitości zachować tak, by ona się zbierała, gromadziła, rosła. Tylko ją  przepuszczamy, trwonimy, w najlepszym razie ignorujemy. To też zależy od naszych przekonań.

Będziemy się uczyć tego, jak, pracować nad nawykami. Afirmacje, które sobie piszecie, one są bardzo, bardzo ważne. Afirmacje są bardzo, bardzo ważne. I pamiętajcie, że powinny być pisane codziennie. Codziennie w trzech osobach po 5x. Dziś jednak, przede wszystkim, uwalniamy marzenie – puszczamy je pod opiekę Górze.

Jak dwupunkt zrobić?

Cały proces uwolnienia marzenia, czyli pozwolenia mu już na zadzianie się, na zadziewanie się, to jest proces, który się dzieje z przestrzeni serca, z pola serca. Pamiętajcie, że jesteśmy w polu i aby to się w ogóle zadziało, to działamy z pola serca. Nie działamy z ego, nie działamy z rynku w naszym Królestwie, gdzie chodzimy z koroną na głowie i mówimy „Jestem królową, jestem królową”. Tylko działamy z pola serca, głęboko z pola swojej istoty.

W pierwszym momencie, kiedy robimy dwupunkt schodzimy do serca. Jest kilka metod, które na to pozwalają. Można sobie zrobić różne medytacje, które temu służą. Na przykład można taką medytację, w której wyobrażasz sobie po prostu twoje pole serca, że ono tutaj jest. Możesz dotknąć miejsce, gdzie jest umowny czakram serca. Pierwsze co robimy – to wchodzimy w pola serca.

W drugim kroku rozpuszczamy myśli: wyobrażamy sobie, że w głowie mamy windę. Tam w środku głowy jest prostokącik, który jest windą, drzwiami do windy. Do windy ładujesz wszystkie myśli, opór, przekonania, wyobrażenia na temat swojego marzenia, na temat celu. I to wszystko pakujesz do windy. Wszystkie myśli. Wszystko, co ci się w głowie pojawia, wszystko idzie do windy. Cały śmietnik w głowie, myśli, przekonania i wyobrażenia pakujesz teraz do windy, zamykasz drzwi i zjeżdżasz windą w dół. Wyobraź sobie, że ta winda zjeżdża do serca. Czyli można powiedzieć, że schodzimy z tym wszystkim co załadowaliśmy sobie, z całym bagażem, z tym co się w głowie pojawia  do serca, do pola serca. Tutaj możesz sobie wyobrazić, że jest jakaś piękna komnata, piękny pokój albo piękna polana, grota – piękne miejsce w centrum twojego SERCA. Możesz sobie zwizualiować kolory, poczuć radość, spokój, miłość. W sercu winda się otwiera i to wszystko zostaje łagodnie rozpuszczone.

Następnie wyobrażamy sobie pole serca, miłość, która jest miłością uniwersalną. Wchodzimy w to czucie, w czucie serca. Jest tam przyjemnie, spokojnie, lekko. I gdy jesteśmy w tym polu, to je poszerzamy. To pole krok po kroczku poszerzamy. Wyobraź sobie, że ono cię otacza, otacza ciało, wypełnia, potem się powiększa poza ciało, powiększa się poza pokój, poza dom, w którym jesteś. Tak, wyobraź sobie, że to pole serca, pole miłości, jest coraz szersze i otacza w końcu całą ziemię, idzie do góry, otacza, łączy się gdzieś z innymi polami miłości, gdzieś do gwiazd się nawet unosi. Pole powiększa się i powiększa, a wraz z nim Miłość.

Dopiero teraz można wykonać dalszą część dwupunktu.

Czuję już, że nawet gdy o tym mówię, to pole się już otwiera bardziej, szerzej, poszerza się.

Więc, gdy jesteś w tym właśnie polu miłości, to możesz wykonać dwupunkt. Potrzebujesz do tego dwóch punktów w polu Miłości i są to twoje dwie dłonie. Można robić dwupunkt na wiele różnych sposobów, ale mnie wystarcza ten jeden. Ta metoda sprawdza się w moim w życiu i zawsze sprawdza się też w życiu innych ludzi. Dlatego nie potrzebuję szukać dodatkowych technik, metod. Ta jest super, by właśnie uwolnić marzenie, uwolnić też jakiś trudny problem.

Używamy do tego dwóch dłoni. Trzeba to robić z otwartymi oczami, tak, by widzieć obydwie dłonie. Ustawiamy je przed sobą, przed oczami, na wysokości serca, tak by widzieć wnętrza obu dłoni.

Teraz na lewej dłoni „kładziemy” nasze marzenie, cel. Na prawej dłoni „kładziemy” Wszechogarniające Pole Możliwości. Lewa dłoń symbolizuje cel, marzenie, a prawa jego zrealizowanie. Nie wizualizujemy, ani nie wyobrażamy sobie, nie planujemy jak zostanie ono zrealizowane, ale to, że zostało zrealizowane. Cel ze swojej lewej dłoni połącz niewidzialną nicią z sercem. Rozwiązanie – Pole Możliwości drugą niewidzialną nicią połącz z sercem. Miej świadomość, że obie dłonie, tak jak i cały ty jesteś zanurzony w Polu Miłości – w Polu Serca.

Powoli zbliżaj obie dłonie, zwrócone do siebie wnętrzami, tak, jak byś chciał klasnąć, tylko bardzo powoli. Możesz poczuć opór, tworzącą się kulę energetyczną. Cały czas patrz na obie dłonie – jesteś świadkiem. Gdy dłonie się zetkną, głośno i wyraźnie powiedz: TRANSFORMACJA BARIER!

Poczuj radość, strzepnij obie dłonie, wypowiedz w myśli lub głośno: Dokonało się! Dokonało się! Dokonało się!

Właśnie powierzyłeś/powierzyłaś swój cel Sile Wyższej. Sile Miłości swojego Serca.

Dwupunkt można stosować także do uwalniania, puszczania, uzdrawiania różnych sytuacji w życiu. Wtedy, kiedy nie wiesz, co zrobić, albo kiedy bardzo czegoś pragniesz. To właśnie jest ten moment uwolnienia.

Dlaczego dwupunkt działa? Jest metodą pozwalającą na tzw. skok kwantowy gdy zmieniamy jedną (niekorzystną) rzeczywistość, na inną (korzystną). Ja poznałam dwupunkt 20 lat temu, gdy pojawiły się pierwsze blogi, niestety nie znam autorki tego opracowania, ale gdyby ktoś chciał sięgnąć po literaturę źródłową to zachęcam to zapoznania się z pracami  Richarda Bartletta (Matryca Energetyczna) i Franka Kinslowa (Synchronizacja Kwantowa), którzy w tym samym czasie dokonali odkrycia i opisali je (nie jest to pierwszy przypadek synchroniczności wynalazków). Metoda ta pozwala przetransformować błędne przekonania i głęboko zakorzenione wzorce lub programy.

Ważnym aspektem jest Pole Serca. To właśnie ta Przestrzeń Miłości Bezwarunkowej, która jest najwyższą energią, ma tak silne transformujące działanie.

I oczywiście akt „puszczenia” danego tematu. Powierzenie go, czemuś większemu od siły umysłu i ciała.


Link do całego wyzwania w wersji tekstowej: https://projekt-lb.pl/category/90-dni/

Link do wersji YouTube: https://youtu.be/dlMZvpnDxSc

Konsultacje indywidualne, kursy i warsztaty: https://projekt-lb.pl/sklep/

Kontakt do mnie:
mail:kontakt@projekt-lb.pl;
WhatsApp: 533871321;
messenger: m.me/l.b.indygo

Dziękuję, że jesteś – jeśli możesz zostaw komentarz.

Jeśli chcesz postawić mi kawę, to możesz tu: https://buycoffee.to/l.b.indygo

Dodaj komentarz