Dzień 2: Określenie Poziomu Wyjściowego i Poziomu Docelowego
-
- Zastosowanie “koła spełnienia i wartości” do zobrazowania obecnego poziomu obfitości w różnych sferach życia i określenia poziomu docelowego, jaki chcemy osiągnąć.
- Uświadomienie sobie, że mamy dostęp do obfitości we wszystkich obszarach życia naraz i nie musimy wybierać między nimi.
- Zapisanie listy tematów/obszarów, w których chcemy osiągnąć obfitość, i określenie poziomu wyjściowego oraz docelowego dla każdego z nich.
Witaj! Witaj w obfitości. Witajcie w obfitości, wspaniali podróżnicy.
Czy masz już zeszyt? Ja mam i jest złoty. Jaki jest twój? Zielony? Zielony to na miłość, na nadzieję. Turkusowy. Niebieski. Pomarańczowy. Może być też indygo. Na wyższe wymiary. Na mega rozwój. Przy czym nie przesadzaj z tymi kolorami. Oczywiście może być nawet tęczowy, ale nie przesadzajmy z tym mega rozwojem.
Dzisiaj jest drugi dzień naszego wyzwania i chcę, żebyśmy ustalili, ustaliły bardzo ważną rzecz, a mianowicie z czego startujemy, z jakiego poziomu startujemy i do jakiego poziomu chcemy dojść. To jest bardzo istotny element tej układanki.
Od czego zaczynasz, z jakiego pułapu zaczynasz i do jakiego pułapu dążysz. I bardzo cię zachęcam i proszę, żebyś zapisała czy zapisał nie tylko to jedno, tę jedną obfitość, co do której czujesz pierwszeństwo, którą masz na pierwszym miejscu. Na przykład jeśli zaczynasz dla obfitości w zdrowiu, albo dla miłości swojej, dla partnera, czy dla obfitości finansowej lub obfitości zawodowej… może robisz to wyzwanie dla obfitości pod kątem nieograniczonego potencjału domu, żeby spełnić swoje marzenia związane z nieruchomością… to oprócz tego głównego wyzwania chciałabym, proszę cię i zachęcam cię do tego, aby ustawić jeszcze dodatkowe.
Nawet wszystkie, jakie tylko chcesz, w każdym obszarze życia, aby zobaczyć z jakiego pułapu zaczynasz. Możesz do tego celu użyć poniższych kół wartości i spełnienia (rys.1), a możesz też zrobić je po swojemu.
Jak? Malujemy koło i dzielimy je na części, jak tort, na cząstki. Tyle części może być ile potrzebujesz i w każdej z tych części piszesz czego dotyczy: Partner, Pieniądze, Rodzina, Społeczność, Przyjaciele, Praca zawodowa, Zdrowie, Mój rozwój osobisty. I co jeszcze przychodzi do ciebie. Zrób tyle wycinków, ile jest tych ważnych dla ciebie obszarów.
Następnie zaznacz, na ile to jest na teraz wypełnione i na ile chcesz by było. W skali punktowej od 0 do 10 albo procentowo od 0 do 100%
Może być tak, że w pracy czujesz teraz spełnienie na 30%, a chcesz czuć na 80%. W związku na 50% jest teraz, a chcesz na 60% (bo może związek nie jest dla ciebie tak ważny jak praca). Może być tak, że jeśli chodzi o zdrowie to jest to dla ciebie na 100% ważności, a teraz masz 40% a na przykład ty sam/sama na 70% (a chcesz 60% – dlaczego by nie?). Nie oceniaj tego. Nie trzeba też analizować dlaczego tak jest, po prosty teraz uświadom to sobie.
Przy każdej cząstce będziesz mieć dwie linie: ile jest aktualnie i ile chcę, aby było – mój cel (rys.2).
To daje wgląd, gdzie jesteś w swoim życiu, co jest dla ciebie ważne i jak bardzo to jest ważne. I możesz się zdziwić, bo często się okazuje, że nie jest to tak jak wydawało się, że jest. Jeżeli podejdziesz do tego uczciwie może zaskoczyć cię wygląd tego koło po analizie. Nie jest ważne to, co nam się wydawało na początku takim istotnym. Na przykład, kiedy zaczynam jakiś proces, jakąś pracę, to wydaje się, że najważniejszy jest mój rozwój, a potem się okazuje, że nie, że jednak w skali od 0 do 100 to 90% to są dzieci, a ja jestem tylko 60.
Czasem może się wydawać, że jeżeli będę się zajmowała swoim zdrowiem, to braknie na pieniądze, albo, że jeśli relacja ma się rozwijać to kosztem dzieci, jeśli pragnę sukcesu zawodowego, to na pewno to się odbije na relacji i tak dalej. Takie przekonanie pojawia się bardzo często, ale mamy dostęp do obfitości w każdym aspekcie naszego życia naraz. Wcale nie musisz wybierać. Także w aspekcie czasu. Bardzo ważny jest czas i ten właśnie limit czasowy. Czy czas jest dobrem? Może dla kogoś jest. I wtedy też go zapiszę na tym kole. I że chciałabym go w stu procentach móc mieć dla siebie. Móc z niego korzystać w stu procentach. A mam do dyspozycji w tej chwili tylko 10%, a chcę 100%.
Więc dzisiaj jesteśmy w obfitości i ważne, żeby sobie to też uzmysłowić. Oprócz tego, że to narysuję, przedstawię graficznie.
W pracy indywidualnej, na sesjach/konsultacjach/zabiegach angażujemy podświadomość i te elementy typu: złoty zeszyt czy niebieski zeszyt, czy zielony zeszyt działają głównie na podświadomość. Bo czy tak naprawdę zielony ma jakieś na nas działanie? No ma, bo jest wibracja energii, koloru, ale przede wszystkim ma działanie, dlatego, że my sobie tak powiedzieliśmy, że ma. Więc jeżeli powiesz, że zielony ma na ciebie takie, a nie inne działanie, to takie a nie inne będzie miał. Nawet jeżeli jego wibracja jest całkowicie odmienna. Tu może być pewien dysonans. Może to działać troszkę mniej, bardziej, ale i tak działa. Więc te wszystkie rzeczy typu grafika, czy kolorowe zeszyty, to są pewne rytuały, które my robimy w naszym życiu, podobnie jak poranną kawę. One działają bardzo mocno na podświadomość i po to je robimy też, żeby tę podświadomość trochę przekonać do zmiany.
Zmiana jest czymś, czego się najbardziej, najczęściej boimy.
Oprócz tego grafu, który jest takim właśnie działaniem dla podświadomości, ale też mocno porządkuje to co wiesz o swoich wartościach, zrób listę. Listę tematów, obszarów. Oczywiście może być jeden główny temat, z którym startujesz dzisiaj. Ale gdzie jest mój początek? Od czego zaczynam, na jakim teraz jest poziomie ten temat. Ile w nim obfitości? Ile braku?
I bardzo ważne – co chcę osiągnąć. Bo i tutaj się nie ograniczamy. Możecie swoje wodze fantazji całkowicie puścić. I może to być na przykład, że zdrowie to całkowite pełne zdrowie. Niepełnosprawność? To kreujemy pełnosprawność, niezależność od leków i od lekarzy, niezależność od innych ludzi i tym podobne rzeczy. Nieograniczanie się w jedzeniu, czy aktywności ze względu na zdrowie. Jeżeli ktoś ma alergię np. i w tej chwili czegoś nie może (jeść, przebywać z kotami, wychodzić na łąkę), to wyobraź sobie, że to mija, znika, a ty możesz: jeść co chcesz, głaskać koty bez przykrych konsekwencji, spacerować po łąkach pośród pylących traw. To ta obfitość może być nieograniczona, ale też pamiętajcie, żeby ta wartość, czy wizja była konkretna, choć można ją oczywiście w przyszłości zmienić.
Kiedy programujemy, w pewnym sensie uczymy siebie, swój umysł, swoją podświadomość, nadświadomość, świadomość, że coś jest do osiągnięcia i to jest ważne, żeby to było już na starcie określone, żeby było wiadome.
Więc to dzisiejsze zadanie jest bardzo ważne.
Zapisz sobie, uświadom , z czego startujesz, na jakim poziomie jesteś i jaki poziom chcesz
Od czego zaczynasz, do czego dążysz i w jakim czasie chcesz to osiągnąć. I ten czas musi być dla ciebie realny. Również cel musi być realny. Bo jeżeli na starcie umysł powie „to jest jakaś totalna bzdura”, włączy się wewnętrzny sabotażysta i po prostu zablokuje – nie pójdziesz dalej.
Dziękuję i zapraszam jutro! 🙂
Konsultacje indywidualne, kursy i warsztaty: https://projekt-lb.pl/sklep/
Kontakt do mnie:
mail:kontakt@projekt-lb.pl;
whatsapp: 533871321;
messenger: m.me/l.b.indygo
Dziękuję, że jesteś – jeśli możesz zostaw komentarz
Jeśli chcesz postawić mi kawę, to możesz tu: https://buycoffee.to/l.b.indygo