Dzień 9: Szczegółowa Wizualizacja Celu
-
- Narysowanie, wyklejenie lub dokładne opisanie celu: zachęcam do użycia różnych technik wizualizacji, aby zobrazować sobie cel jak najbardziej szczegółowo.
- Angażowanie wszystkich zmysłów w procesie wizualizacji: ważne, aby w trakcie wizualizacji wyobrażać sobie zapachy, dźwięki, doznania dotykowe i smakowe związane z celem.
Kochani, mamy dzisiaj dziewiąty dzień obfitości. W minionym tygodniu przygotowywaliśmy się. Wczoraj był dzień na doprecyzowanie celu-marzenia. Będziemy go teraz dopieszczać To jest wyzwanie przewidziane na 90 dni, czyli nie na 10, nie na 20, ani nawet nie na 30, gdzie trzeba w ciągu tych 30 dni się ze wszystkim zmieścić. Tutaj robimy tak, abyś miał/miała czas i przestrzeń dla siebie by porządnie w sobie samym pochylić się nad tematem.
Dzisiaj będziemy jeszcze bardziej precyzować cel, czyli marzenie.
Cel po pierwsze powinien być realny i mierzalny. Niezależnie od tego, czy chodzi o mężczyznę, czy chodzi o pieniądze, czy o zdrowie, czy o czas, o wiedzę, albo jeszcze coś innego. Masz marzenie? Podróż? To sprecyzuj to, ma być mierzalne i realne. Realne dla naszej świadomości. Bo tym, co najczęściej sabotuje, przerywa proces, jest ego, nasza świadoma część. Podświadoma, swoją drogą ma te swoje przekonania i z tym pracowaliśmy już w zeszłym tygodniu. Tak, po to mamy na przykład afirmacje. Natomiast by świadomość nie sabotowała celu, marzenia, manifestacji naszej – bo będziemy też oczywiście manifestować to marzenie, trzeba też trochę ugłaskać naszą świadomość. Czyli pracujemy z podświadomością, pracujemy ze świadomością, a jeszcze będziemy pracować z innymi aspektami. Ale to w kolejnych tygodniach. Dzisiaj jest dziewiąty dzień i jest to mój ulubiony dzień.
Dziewiąty dzień, można powiedzieć zwieńczenie, ale u nas to nie będzie dzień zwieńczenia. To jest drugi dzień kreacji. Dzisiaj robisz coś takiego, że ten cel, który masz już napisany, określony, wizualizujesz. Ale jak to zrobić? Na papierze. Tak, by zobaczyć cel, narysować go. Wiem, że to może być dla niektórych trudne – narysować, więc można go wykleić. Poszukać w kolorowym magazynie lub wydrukować z Internetu. Wyciąć. Można i trzeba go też bardzo dokładnie opisać. Czyli robimy dwie rzeczy. Dzisiaj dokładnie, dokładnie, dokładnie opisujemy słowo po słowie. Jakie to ma być? Jaki ma mieć kolor oczu? Ile ma mieć zer? Gdzie ma stać? Itd
Ile? Ile dokładnie tego czasu chcę? Jak on ma wyglądać w przebiegu tygodniowym? Oczywiście cel jest do późniejszej modyfikacji. Nie jesteś więźniem swojego marzenia. Twoja kreacja nie jest twoim więzieniem. Nie musisz się w przyszłości do niej ograniczać. Ale na start, na początek i już na drugi tydzień warto, żeby ona była w miarę możliwości jak najdokładniej sprecyzowana. Opisz więc swój cel jak najdokładniej, włączając w to maksymalnie wyobraźnię i włączając w to maksymalnie swoje czucie w ciele.
Kiedy opisujemy na papierze pewne rzeczy, uruchamia się kilka zmysłów. Nie tylko wzrok, który pozwala pisać, ale także wzrok, którym wizualizujemy, a więc wewnętrzne widzenie. Chwilowo możemy włączyć zapach, zmysł węchu i wyobrazić sobie, jak to będzie pachniało. Nawet możesz postarać się wyobrazić albo przypomnieć, jak chcesz, żeby pachniał ten mężczyzna, ta kobieta, którego/którą przyciągasz. Jak chcesz, aby pachniało twoje zdrowe ciało. Jak chcesz, żeby pachniał twój dom. Wyobraźnia jest nieograniczona. Do ciebie należy kreacja, więc włącz również zmysł węchu. Włączamy zmysł dotyku. Jeżeli da się, czyli możesz poczuć na sobie ten dotyk drugiego człowieka. Możesz poczuć w ciele jak to jest. Jakie to jest uczucie?
Sprecyzuj kiedy? Kiedy to osiągnęłaś/osiągnąłeś? Kiedy zostało spełnione te 200 000 na koncie? Czy 500 000 czy 1 000 000? Jak to jest, kiedy ten milion już jest, Kiedy te 5 milionów jest i tak dalej? Jak wygląda ta kwota na koncie? I jak to czujesz w ciele?
Możemy też poczuć zmysłem smaku jeżeli się da. W smaku to trochę trudniej, ale jeżeli masz ulubiony swój smak, na przykład ulubioną potrawę, możesz sobie wyobrazić, że ona jest w twoim ulubionym miejscu, czy że ją spożywasz z ukochanym mężczyzną / z ukochaną kobietą.
W tym miejscu zapraszam cię do posłuchania kolejnej medytacji. Link znajdziesz poniżej. Jest to medytacja przywołująca nie tylko obfitość, ale również spotkanie z mężczyzną. Jeżeli ktoś z was potrzebuje takiej, to zachęcam.
Więc tego mężczyznę, czy kobietę możemy też „smakować”. Możemy smakować chwile, które mamy w obfitości. Np. gdy mam czasu tak wiele, to spędzam go przygotowując wyjątkową potrawę – i mogę sobie wyobrazić, albo przypomnieć, jej smak. Kiedy mam obfitości finansowej, pieniędzy tyle ile wymyśliłam, zamarzyłam to świętuję to podczas pysznego obiadu czy kolacji. Albo jadę na plażę, gdzie są bardzo smaczne owoce. Więc i smak i dotyk, węch, wzrok. I oczywiście dźwięk – wizualizujemy dźwięki, które towarzyszą osiągnięciu celu, ale też w wyobraźni opowiadamy to innym, cieszymy się tym z kimś ważnym.
Kiedy zapisujesz to wszystko to, jak ten cel ma wyglądać, napisz też, co temu towarzyszy, gdy jest zrealizowany. Nie, kiedy się realizuje, tylko gdy jest zrealizowany. Na przykład: na co wydasz pieniądze?
Czyli wszystkie zmysły uruchamiamy. Zapisując to, uruchamiamy wszystkie zmysły. Po drugie uruchamia się cały emocjonalny zasób, który w tobie jest. Czyli: co ja wtedy będę czuła? Co ja wtedy będę czuł? Jakie emocje będą temu towarzyszyły? Radość. Ulga. Wdzięczność. Spokój. Miłość. Spełnienie. Równowaga na głębokim poziomie. Tak, przywołujcie do siebie te emocje, które będą towarzyszyły zrealizowaniu celu. Dzisiaj dokładnie zapisujemy efekt końcowy.
Czyli mamy punkt początkowy, który był w zeszłym tygodniu. W tym tygodniu tworzymy punkt końcowy.
Tak więc kochane i kochani, dzisiaj wykonujemy zadanie: rysujemy, wyklejamy nasz cel.
Trudno narysować dużą ilość czasu? Próbuj, bo za tym stoi konkret. Za większą ilością czasu stoi konkret. Na przykład stoi to, że jesteś wtedy spokojna, odprężona. Masz w sobie lekkość, masz w sobie przestrzeń. I namaluj siebie w tym momencie.
Ciekawą metodą na przeprogramowanie i wizualizowanie, jeśli chodzi o pieniądze, jest zobaczenie, ile jest teraz na koncie, zrobienie screena i przestawienie cyfr – przesuwamy cyfry o kilka do przodu i dopisujemy kilka zer. I zapamiętujemy ten widok. Widok swojego konta w banku z nową kwotą. Jest to bardzo przekonujące dla podświadomości i dla wszechświata, gdy można zobaczyć, jak to będzie wyglądało, gdy już zostanie zmaterializowane.
Przeważnie za tym dostatkiem materialnym idzie też oczywiście to, co ja chcę z tym zrobić. Więc czasami to coś jest celem obfitości, a nie same pieniądze. Ale zależy, bo dla kogoś może być po prostu przypływ pieniędzy celem. Możecie sobie wyobrazić, że są wpływy na liście w historia banku. Podsumowanie wpływów miesięcznych. Możemy tam wpisać dodatkowe 10 000. Jako wpływ miesięczny, aby nasz umysł kodował, że to jest możliwe do wykonania na poziomie fizycznym, materialnym.
Najtrudniej będzie zwizualizować partnerkę/partnera – narysować go, czy wykleić, ale można próbować.
Podsumowując. Dzisiaj kreujemy, dopieszczamy po raz drugi, bo wczoraj też jasno przedstawialiśmy jak to ma wyglądać w efekcie końcowym, zrealizowane, a dzisiaj opisujemy dokładnie uruchamiając wszystkie zmysły i emocje.
Medytacja przywołanie ukochanego mężczyzny:
Link do całego wyzwania w wersji tekstowej: https://projekt-lb.pl/category/90-dni/
Link do wersji YouTube: https://youtu.be/fR2rtq547w0
Konsultacje indywidualne, kursy i warsztaty: https://projekt-lb.pl/sklep/
Kontakt do mnie:
mail:kontakt@projekt-lb.pl;
WhatsApp: 533871321;
messenger: m.me/l.b.indygo
Dziękuję, że jesteś – jeśli możesz zostaw komentarz.
Jeśli chcesz postawić mi kawę, to możesz tu: https://buycoffee.to/l.b.indygo